Swiss & Science

Na przełomie maja i czerwca klasa II E wraz z nauczycielami wybrała się na wycieczkę do Szwajcarii. Nasza wyprawa była połączeniem wypoczynku i nauki, bo przecież kraj ten to zarówno jeden najważniejszych celów turystycznych w Europie, ale także siedziba wielu ośrodków naukowych z Europejską Organizacją Badań Jądrowych CERN na czele.

Naszą przygodę rozpoczęliśmy od Centrum Nauki "Technorama" w Winterthur. Mogliśmy tam "pobawić się nauką", a szczególnie doświadczyć niesamowitych iluzji optycznych i zagadek logicznych. Ale głównym punktem pobytu w tym miejscu były warsztaty: najpierw mogliśmy eksperymentować z temperaturach poniżej -200 st. Celsjusza, a później pod okiem prowadzących mieliśmy możliwość umieszczania w mikrofalówkach różnych dziwnych rzeczy i obserwowania co sie wydarzy.

Kolejne dwa dni naszej wyprawy miały charakter turystyczny. Odbyliśmy całodniową wycieczkę na szczyt Mannlichen - 2343 m.n.p.m. Mimo, że pogoda nie była idealna, momentami mogliśmy obserwować niesamowite widoki rejonu Jungfraujoch. Niektórzy z nas mieli szczęście zobaczyć słynną północną ścianę Eigeru. Natomiast kolejny dzień był mniej intensywny: zwiedziliśmy znane z produkcji serów miasteczko Gruyere i spacerowaliśmy nad jeziorem Genewskim. Jednak najwięcej radości sprawiła wszystkim wizyta w fabryce czekolady Callier. Zwiedzanie było zakończone degustacją :)

Następne dni wycieczki stały pod znakiem nauki. Odwiedziliśmy Genewę i CERN - główny cel naszego wyjazdu. Mogliśmy zwiedzić wystawy i spotkać się z pracującymi tam osobami. Wykład, w którym uczestniczyliśmy, został uznany przez większość z nas za najbardziej interesujący punkt programu. Kilka osób zamarzyło, żeby w przyszłości tu pracować. Ale nie wszyscy aż tak bardzo pasjonują się fizyką. Dlatego równie ciekawe było zwiedzanie siedziby ONZ oraz Międzynarodowego Czerwonego Krzyża i Półksiężyca.

Kolejny dzień to połączenie zabawy i nauki. Najpierw udaliśmy się do Zurichu, gdzie zwiedziliśmy Muzeum FIFA - obowiązkowy punkt każdego fana piłki nożnej. Popołudnie spędziliśmy w elektrowni jądrowej i wodnej w Beznau. Przekonaliśmy się, że ta technologia w rękach Szwajcarów jest bardzo bezpieczna.

Naszą wyprawę zakończyliśmy w Bawarii. Rano zobaczyliśmy chyba najpopularniejszy zamek na świecie - Neuschwanstein. Krótka wspinaczka była nagrodzona niesamowitymi zdjęciami. Resztę dnia spędziliśmy w Monachium. Tam odwiedziliśmy Deutsches Museum (największe muzeum techniki w Niemczech) oraz galerię malarstwa: Stara Pinakoteka. Ostatnim punktem programu było zwiedzanie centrum miasta, po którym oprowadzała nas absolwentka naszego liceum.

Ze Szwajcarii wróciliśmy nieco zmęczeni, ale pełni wrażeń. Dziękujemy nauczycielom za organizację wyprawy i wszystkim uczestnikom za miło spędzony czas.