IB w Bieszczadach

W dniach od 10 do 14 czerwca 2019 roku klasa IB gościła w Bieszczadach. Po raz pierwszy w historii szkoły ruszyliśmy w ten zakątek Polski. Od początku pogoda zapowiadała się na upalną i tak było w rzeczywistości. Po całonocnej podróży przywitało nas słońce i po zakwaterowaniu w XVI wiecznym Zamku w Lesku ruszyliśmy na Połoninę Wetlińską, aby dotrzeć do Schroniska PTTK zwanego przez bieszczadników „Chatką Puchatka”. Jedyne schronisko znajdujące się na połoninie, które niebawem zostanie przebudowane. Gdy zeszliśmy do Brzegów Górnych autokarem udaliśmy do Komańczy, aby obejrzeć tamtejszy klasztor Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu i jednocześnie miejsce internowania prymasa Wyszyńskiego w latach 1955 - 1956.

Kolejnego dnia naszym celem był najwyższy szczyt polskich Bieszczadów, czyli licząca 1346 m.n.p.m. Tarnica. Najpierw odwiedziliśmy Cerkiew św. Dymitra w Czarnej pochodzącą z XIX wieku, dzisiaj funkcjonującą jako kościół rzymsko-katolicki.  Gdy ruszyliśmy na szlak z Wołosatego, z jednej strony upał dawał się we znaki, z drugiej nadchodząca burza, która co chwila przypominała o sobie groźnymi pomrukami dochodzącymi znad połonin. Gdy dotarliśmy na przełęcz mogliśmy podziwiać panoramę gór zarówno z polskiej jak i ukraińskiej strony.

Ostatniego dnia naszym celem była wąskotorowa Bieszczadzka Kolejka Leśna. Punktualnie o godzinie 8:00 udaliśmy się w drogę z Majdanu do nadgranicznej Balnicy i z powrotem. Kolejnym punktem był zapora i zbiornik na Solinie. Przeszliśmy zaporą o długości 664 metrów, która jest najdłuższa w Polsce i tworzy „Bieszczadzkie Morze”. Był to ostatni punkt naszego pobytu w górach i ruszyliśmy w długą drogę powrotną do domu. Wieczorem odwiedziliśmy jeszcze Kazimierz nad Wisłą, upalny pomimo, wieczorowej pory. Opiekunami podczas wycieczki byłi pani Dorota Januszewska i pan Tomasz Drewa.